Odpowiedź branży na aferę z KPO

Odpowiedź branży na aferę z KPO

Nie milkną echa sprawy dotyczącej środków z KPO. Głos zabrały również instytucje reprezentujące sektor HoReCa. Oto opublikowane oświadczenia.

W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej rozgorzała dyskusja na temat sposobu wydatkowania części unijnych dotacji w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przez przedsiębiorców z sektora HoReCa.

Hotelarze, właściciele restauracji i lokali gastronomicznych, a także branża turystyczna znaleźli się w ogniu krytyki oraz internetowego hejtu napędzanego zarówno przez media, jak i polityków.

W celu przedstawienia punktu widzenia sektora HoReCa, głos w sprawie zabrały instytucje, takie jak m.in. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej oraz Polska Izba Turystyki.

"Polska klasa polityczna nie rozumie turystyki i hotelarstwa" - czytamy w oświadczeniu Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Izba zwróciła również uwagę na "konieczność zmiany złej legislacji regulującej dotacje."

W oświadczeniu podkreślono także, że w trakcie prac nad Krajowym Planem Odbudowy w latach 2020-2021 IGHP "wielokrotnie zgłaszała wicepremierowi, ministrom i prezydentowi RP koncepcję postcovidowej odbudowy hotelarstwa."

Izba już wtedy miała się domagać finansowania z KPO "modernizacji hoteli oraz inwestycji spełniających kryteria zrównoważonego rozwoju", przestrzegając, że "promowanie zmiany profilu działalności grozi zredukowaniem aktywności przedsiębiorstwa na jego własnym rynku i na pewno nie doprowadzi do zwiększenia jego odporności ani konkurencyjności, a zbyt rozproszone lub co gorsza, nietrafione rozszerzenie profilu działalności, może dać skutek odwrotny do zamierzonego."

Izba zaznaczyła "stałą gotowość zaangażowania IGHP do współpracy na rzecz dynamicznego rozwoju konkurencyjnej, zrównoważonej i bezpiecznej turystyki."

Z kolei Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej wystosowała list otwarty do polityków i dziennikarzy, apelując m.in. o "szybsze rozliczenie wsparcia z KPO", "odblokowanie wypłat" oraz "finansowe ukaranie winnych zaniedbań od 2020" roku.

Izba odniosła się także do walki o "odszkodowania w pozwach zbiorowych za szkody poniesione za zamknięcie firm w czasie COVID-19." W liście podkreślono, że wielu przedsiębiorców nie mogło domagać się dofinansowania z KPO, bo "już zlikwidowali działalność".

Podkreślono również nieudolność polityków w związku z obarczaniem przedsiębiorców winą za niewłaściwą legislację: "Przedsiębiorcy nie mogą ponosić konsekwencji wstrzymania zwrotów poniesionych nakładów z winy błędnej legislacji regulującej dotacje, którą "wykreowali" politycy."

IGGP w celu poprawy sytuacji branży gastronomicznej "zwracała uwagę już od 2020 roku instytucjom państwowym na szereg nieprawidłowości, pisząc petycję do rządzących."

Na konieczność jasnych kryteriów i założeń programu zwróciła z kolei uwagę Polska Izba Turystyki, kierując pismo do Premiera Donalda Tuska. "Już na etapie konsultacji Polska Izba Turystyki wraz z innymi organizacjami branżowymi wskazywała na potrzebę: wprowadzenia precyzyjnych kryteriów oceny projektów oraz zapewnienia mechanizmów kierujących wsparcie bezpośrednio do sektora HoReCa" - czytamy w wystosowanym komunikacie.

PIT zaznaczyła również konieczność "unikania finansowania inwestycji pozornie innowacyjnych, które nie poprawiają realnie kondycji sektora." 

Izba wystąpiła o "publikację kryteriów oceny, uzasadnień merytorycznych, listy projektów objętych kontrolą i wyników tych kontroli w ustandaryzowanej formie." Aby możliwa była weryfikacja transparentności procesu przyznawania dofinansowania, zaapelowano także o "kontrolę i pełne wyjaśnienie przyczyn odrzucenia wniosków."

Ponadto w piśmie zauważono, że "część obecnej debaty medialnej koncentruje się na emocjach i uproszczeniach." 

Uleganie fali hejtu, populizmowi i demagogicznym narracjom prowadzi zdaniem PIT do "powszechnego potępienia KPO jako całości, podczas gdy w istocie przynosi on znaczące korzyści dla rozwoju kraju."

Przedstawiciele branży turystycznej odnieśli się także do głośnych medialnie przykładów wydatkowania środków. "Kwestionuje się dziś np. wydatki na zakup ekspresów do kawy - podstawowego wyposażenia każdej restauracji czy kawiarni, jachtów, które są naturalnym elementem infrastruktury obiektów turystycznych nad jeziorami, saun będących wyposażeniem hoteli czy maszyn do lodów. Takie uproszczenia fałszują obraz rzeczywistości, szkodzą uczciwym przedsiębiorcom i nie mają w dzisiejszych czasach nic wspólnego ze zbędnym luksusem." - napisano.

W podsumowaniu Izba wezwała do "lepszej komunikacji rządu z przedsiębiorcami i systematycznego wsłuchiwania się w głos branży."

Oto pełna treść oświadczeń udostępnionych przez IGHP, IGGP oraz PIT.