Sąd ogłosił upadłość browaru z ponad 160-letnią tradycją
Upadłość Browaru Kościerzyna została ogłoszona przez Sąd Rejonowy w Gdańsku. Zakład piwowarski, który liczy niemal 170 lat tradycji, dekadę temu przeszedł rewitalizację wartą 30 milionów złotych.
"Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VI Wydział Gospodarczy, ul. Piekarnicza 10, 80-126 Gdańsk, obwieszcza, że postanowieniem z dnia 18 lipca 2024 roku wydanym w sprawie o ogłoszenie upadłości dłużnika, którym jest Browar Kościerzyna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, postanowił ogłosić upadłość dłużnika" - widnieje w treści sądowego postanowienia przytaczanego przez portal next.gazeta.pl.
Jak przypomina portal next.gazeta.pl, historia Browaru Kościerzyna sięga 1856 roku. Został założony przez Carla Teodora Hanffa jako Berenter Bierbrauerei. W okresie dwudziestolecia międzywojennego zwiększono produkcję piwa, które dystrybuowane było na Pomorzu. W 1948 roku browar został przekształcony w rozlewnię wód gazowanych i lemoniad, a następnie w fabrykę miodów pitnych. W 1991 roku zakończono produkcję, a siedem lat później oficjalnie zakończono działalność. W 2010 roku inwestor rozpoczął pracę nad wskrzeszeniem biznesu, a w 2013 roku Browar Kościerzyna został ponownie otwarty. Na miejscu zaczął działać pub, w którym warzone jest piwo, a także hotel, restauracja, pizzeria oraz centrum handlowe. W 2017 roku zbudowano główną warzelnię. "Gazeta Wyborcza" wskazuje, że odbudowa zakładu piwowarskiego była w swoim czasie jedną z największych inwestycji komercyjnych na Kaszubach - jej koszty wyniosły 30 milionów złotych, a Browar Kościerzyna traktowany był jako wzór udanej rewitalizacji.
Źródło: next.gazeta.pl