Wszystko wskazuje na to, że 2024 rok może być rekordowy dla polskiej turystyki. Jak wynika z danych serwisów rezerwacyjnych, został przekroczony poziom z 2019 roku.

Jak donosi Business Insider, serwis Travelist.pl ogłosił, że ubiegły miesiąc był rekordowy w jego historii, jeśli chodzi o liczbę rezerwacji.

- W porównaniu do poprzednich najbardziej udanych miesięcy: stycznia 2023 i lipca 2021, liczba transakcji wzrosła odpowiednio o 5,1 i 3 proc. - mówi Eliza Maćkiewicz z Travelist.pl.

- Przekroczyliśmy także poziomy z 2019 roku To jest dla nas potwierdzeniem, że turystyka wróciła na właściwe tory, odbudowując się po pandemii czy załamaniu związanym z wybuchem wojny w Ukrainie - podkreśla Eliza Maćkiewicz. Przedstawiciele serwisu dodają, że jeśli tendencja się utrzyma, cały rok może być rekordowy dla branży.

Jest jednak coraz drożej. Średnio za noc w 2-osobowym pokoju hotelowym (o standardzie 4-5 gwiazdek lub równorzędnym, z wyżywieniem w pakiecie) Polacy płacili w styczniu 536 zł. W analogicznym okresie w 2023 roku - 496 zł, a we wspomnianym lipcu 2021 ? 474 zł.

Choć ok. 60 proc. styczniowych rezerwacji dotyczyło ferii zimowych, to Polacy bardzo często rezerwują już wyjazdy wakacyjne.

- Oblegane były kierunki zagraniczne, jak na przykład Chorwacja czy Słowacja - takich transakcji na Travelist.pl było o ponad 60 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2023 roku - przekazują przedstawiciele serwisu. Często są obecnie rezerwowane terminy czerwcowe, wtedy stawki są dużo niższe niż w lipcu czy sierpniu.