Czas na kawę i herbatę
Jesień z każdym dniem coraz bardziej rozgaszcza się w naszym otoczeniu. Po upalnym lecie czas na chłodniejsze dni, które sprzyjają piciu gorących napojów. Są one bowiem idealnym remedium na zbliżającą się jesienną chandrę. Restauratorzy i bariści każdego roku dwoją się i troją, by zaskoczyć swoich gości i jak się okazuje... jest w czym wybierać.
KAWA CZY HERBATA?
Polacy uwielbiają zarówno kawę, jak i herbatę - szczególnie podczas jesiennych i zimowych miesięcy. Jednak co ważniejsze, rośnie świadomość w tym obszarze. Wiele osób zna swoje preferencje, sprawdza miejsce pochodzenia oraz odmiany wybieranych napojów. Herbacianym napojem z drobnych listków krzewu Camellia, zaparzanych po wysuszeniu, raczyli się chińscy cesarze już ponoć w 2700 roku p.n.e. Kawa ma korzenie w gorącej Afryce, na terenach dzisiejszej Etiopii, gdzie w pierwszym tysiącleciu p.n.e. ówcześni mieszkańcy tego kraju ze smakiem spożywali gorzkawe ziarna z masłem. Dopiero z czasem zaczęli zalewać ziarna gorącą wodą, odkrywając niezwykły aromat kawy. Co ważne, o tym, czy wolimy kawę, czy herbatę, decydują nie walory smakowe, ale geny, które wpływają na to, w jaki sposób odczuwamy smak gorzki. Dlatego tworząc ofertę dla gości, warto przyłożyć taką samą wagę zarówno do jakości, jak i różnorodności serwowanych herbat i kaw.
HERBATA - JAKĄ WYBRAĆ?
Producenci herbat oferują szeroką gamę gotowych herbat rozgrzewających, wymagających jedynie zalania ich gorącą wodą, jednak lepsze doznania smakowe oferują, i z pewnością będą zdrowsze, herbaty liściaste i zioła. Dlaczego dobra herbata w restauracji jest istotna? To napój, który pozwala podkreślić smak potraw. Taki efekt można osiągnąć, serwując tylko wysokogatunkowe herbaty o odpowiednim aromacie. Dobra herbata może być jednym z atutów restauracji. Goście lokalu na pewno docenią możliwość wyboru wśród różnych gatunków herbat czarnych, zielonych o naturalnym smaku, z dodatkami lub aromatyzowanych. Warto również kreatywnie opisać wybrane pozycje, by jak najlepiej przybliżyć gościom, którzy nie mają szerokiej wiedzy na temat herbat, aromaty, smaki etc. Tym bardziej że herbata zazwyczaj stanowi zwieńczenie posiłku. Dlatego planując zakupy, warto poświęcić trochę czasu, zapoznać się z gatunkami herbat i wybrać takie, które będą pasowały do charakteru lokalu.
JAK SERWOWAĆ?
W zależności od charakteru lokalu, herbatę można podawać w sposób tradycyjny, indywidualnie, w porcelanowym lub żeliwnym czajniczku wypełnionym wrzątkiem z dołączoną filiżanką lub w sposób dostępny dla wszystkich, czyli z użyciem warnika. Jednak w kawiarniach czy restauracjach klienci oczekują bardziej indywidualnego traktowania, dlatego sposób podawania herbaty powinien być dopasowany do charakteru lokalu oraz gości. Warto zadbać o unikalne naczynia do serwowania herbat. Dla zwiększenia wrażenia i nadania delektowaniu się herbatą iście ceremonialnego charakteru warto rozpatrzyć zakup czajniczków. Taki sposób serwowania herbaty będzie dla gości lokalu niezwykle miłym zaskoczeniem i wyjątkową chwilą.
A CO Z DODATKAMI?
Warto gości zaskoczyć i zaproponować iście jesienne napary - w końcu miód i cytryna to nie jedyne dodatki, które idealnie podkręcą smak ulubionych herbat. Oczywiście klasyki są nieśmiertelne, ale można je udoskonalić, serwując np. herbatę z konfiturą z cytryn. Skład na jesienny napar znaleźć można również w lesie przy okazji zbierania grzybów. Mamy owoce tarniny, dzikiej róży, głogu. Idąc przez las, można zebrać kilka gałązek iglaków. Świetnie smakuje wywar z małych gałązek sosny, świerka i jodły. Wszystkie wymienione dodatki posiadają wiele wartościowych witamin i minerałów, które w sezonie zachorowań mogą wesprzeć naturalny system odpornościowy gości. Oczywiście, można również postawić na bardziej klasyczne połączenia i dodać np. cynamon, anyż, skórkę pomarańczy, jabłka, orzechy laskowe, kokosa, owoce goji, kardamon... I tak na przykład czarna herbata świetnie komponuje się z cynamonem, goździkami i imbirem. Przyprawy te działają rozgrzewająco, a imbir łagodzi stany zapalne. Zielona herbata doskonale komponuje się z cytrusami czy pigwą. Napary ziołowe szczególnie dobrze smakują z suszonymi owocami malin, truskawek, dzikiej róży czy kwiatem czarnego bzu.
A MOŻE... KAWA
Tak, to dobra propozycja, szczególnie po zakończonym posiłku, ponieważ kawa poprawia trawienie. Dlatego rytuał picia kawy po obiedzie ma swój sens - przez obecność różnych kwasów organicznych kawa usprawnia metabolizm, a także... rentowność lokalu gastronomicznego. Poprzez sprzedaż sugerowaną gość decydujący się na deser chętnie zamówi również kawę. Dodatkowym argumentem może być właśnie oferta sezonowa, czyli kawy z dodatkiem darów jesieni.
- Tegoroczna jesień może być wyzwaniem dla restauratorów - niepewna sytuacja związana z pandemią może skutkować mniejszą liczbą gości - zauważa Kamil Kwietniewski, szef sprzedaży B2B w Polsce w Coffeedesk. - Tym bardziej należy stawiać na najwyższą jakość. Świeżo mielona kawa, odpowiednie umiejętności baristy i przygotowanie jej w profesjonalnie serwisowanym ekspresie to klucz do sukcesu. Klient, który przychodzi do kawiarni w tym trudnym okresie, z pewnością to doceni. Podążający za trendami restauratorzy powinni zadbać przede wszystkim o asortyment kaw mlecznych - to one stanowią do 80 proc. sprzedaży. Coraz częściej stosowane są napoje roślinne. Warto postawić na ich profesjonalne wersje dla baristów, które pozwolą na uzyskanie perfekcyjnego balansu smaku. Według mnie hitem jesieni będzie odpowiednio przygotowany flat white - kluczowe jest idealne dopasowanie mleka do rodzaju kawy. W tym przypadku pełnię smaku gwarantuje połączenie ziaren z Ameryki Południowej (polecam np. Arcaffe) z odpowiednio spienionym mlekiem.
W ROLACH GŁÓWNYCH KAWA I...
Kawa ma to do siebie, że smakuje o każdej porze i mogą to potwierdzić wszyscy miłośnicy tego napoju. Warto jednak pozwolić gościom odkryć ją na nowo w jesienne dni. Kawowa jesień nie musi stać pod znakiem pumpkin spice latte! Zamiast dyni warto wrócić do orzechów i miodu, czyli brazylijskiego cappuccino. Warto również zdecydować się chociażby na dodanie do kawy skórek z owoców cytrusowych, takich jak cytryny czy pomarańcze, które pasują nie tylko do coraz popularniejszego tonic espresso. Posypkę można przygotować w bardzo prosty sposób, wystarczy sparzyć owoce i potem zetrzeć wierzchnią warstwę nożem lub zesterem. Skórki owoców w wersji świeżej lub kandyzowanej nadadzą oryginalnego smaku kawie. W dodatku smak cytrusów przywoła nam skojarzenia ze szczególnym dla nas okresem świątecznym i przypomni o ciepłych, bardziej przyjaznych obecnie krajach, z których pochodzą. Niepowtarzalny, aromatyczny smak kawy podkreśli również dodanie do niej przypraw korzennych. Wydawałoby się, że cynamon, imbir, goździk czy kardamon pasują tylko i wyłącznie do herbaty, grzańca czy grzanego piwa. Jednak szczypta tych przypraw dodana do kawy świetnie uzupełni smak napoju. Poza tym znane ze swych właściwości przyprawy korzenne będą działały rozgrzewająco. Warto również pamiętać o syropach, które pomogą nadać kawie nowy charakter.
- Idealnym dodatkiem do kawy na nadchodzącą porę roku będą syropy MONIN Kasztanowy oraz Peanut Cookie - 15ml syropu kasztanowego lub peanut cookie (orzechowe ciasteczko) Monin, uzupełnione spienionym mlekiem i porcją espresso na pewno podbiją kubki smakowe gości - mówi Michał Błasiak, Brand Ambassador MONIN. - Do naszego jesiennego menu obowiązkowo możemy wkomponować również takie syropy, jak: syrop pumpkin spice Monin (dyniowo-korzenny), syrop imbirowy Monin, syrop prażony orzech Monin, syrop apple pie Monin (szarlotkowy) czy syrop słony karmel Monin. Będą one doskonałym dodatkiem nie tylko do smakowych latte, ale również do gorącej czekolady. Ciekawym elementem, który wpisuje się w kanon zero waste, są kubeczki waflowe z czekoladą, które zastępują nam papierowe kubki do kawy na wynos - po wypiciu kawy możemy zjeść nasz kubek, nie pozostawiając żadnych odpadów. Takie kubki o pojemności 200 ml dostępne są u dystrybutorów produktów Monin. Kubki te możemy również wykorzystać do serwowania gorącej czekolady czy deseru.
Jesień to dobry czas, by odświeżyć kartę napojów i przemyśleć ofertę sezonową nie tylko pod względem głównego menu. Po niełatwych, ale radosnych powrotach do lokali gastronomicznych oraz biesiadowania w ogródkach, czas na powrót do wnętrz, które powinny zachęcać ciepłem, przemyślanymi daniami oraz... rozgrzewającymi napojami, które pomogą poprawić nastrój oraz odporność restauracyjnych gości.
autor: Tomasz Ziętkiewicz