O wpływie gminy na sprzedaż alkoholu w Twojej restauracji
autor: Marta Kosecka
adwokat, właścicielka Kancelarii Adwokackiej w Gdyni
autorka bloga przepisnagastronomie.pl
Jeżeli ktoś oprócz Ciebie ma wpływ na sprzedaż alkoholu w Twojej restauracji, to jest to właśnie gmina. Gmina rozumiana jako Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ale również gmina rozumiana jako Rada Gminy czy Miasta. Prześledźmy więc na czym konkretnie te uprawnienia polegają i czy ostatnia nowelizacja przyniosła na tym polu jakieś istotne zmiany.
Wiem, że to od czego zacznę będzie oczywiste, ale trzeba to podkreślić - chcąc sprzedawać alkohol w swojej małej bądź większej gastronomii pierwsze kroki powinieneś skierować właśnie do Urzędu Gminy lub Miasta. To właśnie tu załatwisz formalności związane z uzyskaniem zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
Ale rola gminy nie kończy się na wydaniu zezwolenia. Nie kończy się ona również na możliwości kontroli przestrzegania zasad i warunków korzystania z zezwolenia, możliwości cofnięcia wydanego zezwolenia ani pobieraniu opłaty za korzystanie z niego.
Gmina, a w zasadzie Rada Gminy ma bowiem dużo dalej idące uprawnienia, które może zrealizować poprzez uchwalenie odpowiedniej treści uchwały.
Maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż piwa
Rada Gminy może więc uchwalić maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy czy miasta odrębnie dla poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych, dla których wydawane są zezwolenia, oraz odrębnie dla zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży oraz do spożycia poza miejscem sprzedaży.
Uprawnienie to uległo pewnej modyfikacji w wyniku ostatniej nowelizacji, gdyż zgodnie z wcześniejszymi przepisami, uprawnienie to nie dotyczyło sprzedaży najlżejszych alkoholi oraz piwa, a więc Rada Gminy nie mogła określić maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholi zawierających do 4,5% alkoholu oraz na sprzedaż piwa.
Teraz może, choć kluczowe z Twojego punktu widzenia pewnie staje się pytanie o to, co się stanie gdy liczba wniosków o wydanie zezwolenia przekroczy maksymalną liczbę zezwoleń wskazaną w uchwale Rady Gminy. Bez trudu można sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której limit został ustalony na poziomie 3500 punktów sprzedaży, a Twój wniosek okazał się być tym 3501 właśnie.
Zgodnie z nowymi przepisami, w takiej sytuacji, zezwolenie w pierwszej kolejności wydaje się uwzględniając kryterium jak największej odległości punktu, w którym ma być prowadzona sprzedaż napojów alkoholowych od najbliższego działającego punktu sprzedaży napojów alkoholowych, liczonej najkrótszą drogą dojścia ciągiem dróg publicznych, a w następnej kolejności - kryterium prowadzenia przez wnioskodawcę jak najmniejszej liczby punktów sprzedaży. Chodzi więc o to, aby wtedy kiedy trzeba dokonać wyboru zapewnić jak największe odległości pomiędzy punktami sprzedaży alkoholu, unikając tym samym tworzenia skupisk, w których można nabyć alkohol w kilku punktach jednocześnie oraz dawać pierwszeństwo mniejszym przedsiębiorcom.
Drugą kluczową zmianą jest możliwość ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń dla poszczególnych jednostek pomocniczych gminy. Dotychczas było bowiem tak, że limity musiały dotyczyć całej gminy, obecnie zaś Rada Gminy ma prawo ustalić limity dla poszczególnych sołectw, dzielnic czy osiedli. Jak czytamy w uzasadnieniu nowelizacji, takie rozwiązanie będzie przydatne w sytuacji, gdy w jednej części miasta istnieje większa ilość punktów sprzedaży, co wiąże się ze wzrostem zakłóceń porządku publicznego, podczas gdy w innych częściach miasta nie ma takiego problemu. Ta akurat zmiana wydaje się być bardzo dobra, choć z innego powodu niż zaznaczony w uzasadnieniu nowelizacji. Wydaje się bowiem, że są części miasta czy też gminy gdzie powinna być dozwolona większa maksymalna liczba punktów sprzedaży napojów alkoholowych - takie jak starówka czy centrum miasta, są zaś miejsca, gdzie limity te mogą być dużo niższe - chodzi tutaj o osiedla mieszkalne, skupiska domków jednorodzinnych, gdzie nierzadko istniejące bary czy puby stają się przyczyną zakłócania ciszy nocnej mieszkańców.
Musimy pamiętać także o jednej rzeczy - Rada Gminy może ustalić limity dla poszczególnych jednostek pomocniczych, ale tylko dla tych jednostek, które zostały oficjalnie ustanowione. Często zdarza się bowiem tak, że mieszkańcy zwyczajowo nazywają jakiś rejon miasta określoną nazwą, ale nie znajduje to odzwierciedlenia w zapisach prawa miejscowego. Tymczasem ustalanie limitów może odbywać się tylko dla jednostek pomocniczych, które oficjalnie posiadają ten status.
Tzw. pozwolenie cateringowe
Zmianie, a właściwie pewnemu doprecyzowaniu, ulega także definicja przedsiębiorcy prowadzącego usługi cateringowe. Szeroka do tej pory definicja mówiąca o przedsiębiorcy zajmującym się organizacją przyjęć została rozszerzona i w chwili obecnej wskazuje na przedsiębiorcę, którego działalność polega na dostarczaniu żywności na imprezy zamknięte organizowane w czasie i miejscu wyznaczonym przez klienta, w oparciu o zawartą z nim umowę. Jeżeli zatem organizujesz w swoim lokalu imprezy zamknięte, nie powinno w tej chwili zostać Ci udzielone takie pozwolenie cateringowe. Do jego uzyskania konieczny jest bowiem element "dostarczania żywności".
Dość istotna zmiana dotyczy również sprzedaży alkoholu na imprezach masowych. Do tej pory było bowiem tak, że chcąc sprzedawać alkohol na takiej imprezie trzeba było mieć tzw. cateringowe pozwolenie na sprzedaż alkoholu, w chwili obecnej zaś powinno to być tzw. pozwolenie jednorazowe. Jeżeli się zastanawiasz w czym oprócz nazwy przejawia się różnica, to podpowiadam że między innymi różnią się trochę wnioski o ich wydanie oraz załączniki do tych wniosków.
Oczywiście to nie wszystkie zmiany, które zostały wprowadzone ostatnią nowelizacją. Ale tylko one tak naprawdę dotykają branżę gastronomiczną.
Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu
Na etapie prac nad nowelizacją przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu przetoczyła się także burzliwa dyskusja odnośnie przydania gminie uprawnienia do ograniczenia w godzinach nocnych sprzedaży alkoholu w restauracjach i innych punktach gastronomicznych. Ostatecznie, zmiany w tym zakresie będą obejmowały jedynie punkty sprzedaży detalicznej, sprzedające napoje alkoholowe przeznaczone do spożycia poza miejscem sprzedaży, co pozwoliło odczuć restauratorom wielką ulgę, gdyż takie ograniczenia bardzo mocno mogłyby się odbić na frekwencji odwiedzających nie tylko restauracje, ale przede wszystkim wszelkie lokale rozrywkowe.
Co istotne, nowelizacja przepisów, choć weszła w życie z dniem 9 marca 2018 roku, zacznie tak naprawdę obowiązywać dopiero w momencie uchwalenia przez Radę Gminy nowej uchwały ustalającej liczbę punktów sprzedaży napojów alkoholowych. Do tego czasu obowiązują w tym zakresie przepisy dotychczasowe, przy czym gminy mają czas na podjęcie nowych uchwał do dnia 9 września 2018 roku, a więc do pół roku od momentu wejścia w życie nowelizacji.
Jak widać, mimo iż nowelizacji towarzyszyło ogromne medialne poruszenie, zmiany nie są rewolucyjne. Owszem, gmina uzyskuje dodatkowe uprawnienia odnośnie ograniczania sprzedaży alkoholu, ale dopiero czas pokaże w jaki sposób gmina z tych uprawnień skorzysta. Czy w sposób bardzo restrykcyjny - jak już zapowiadają niektóre gminy - czy też przepisy te nie znajdą większego odbicia w kolejnych uchwałach podejmowanych przez rady poszczególnych miast i gmin.