Raport - Euro 2024 i wydarzenia sportowe w gastronomii

Raport - Euro 2024 i wydarzenia sportowe w gastronomii

Wydarzenia sportowe stanowią doskonałą okazję dla właścicieli lokali gastronomicznych do zwiększenia zysków i przyciągnięcia dużej liczby gości. Niezależnie od tego, czy to mistrzostwa świata, mistrzostwa Europy, czy lokalne rozgrywki, te imprezy mogą przynieść restauratorom znaczne korzyści finansowe. Zbliżające się Euro 2024 to szansa, aby maksymalnie zwiększyć przychody lokalu.

Jesteśmy narodem kibiców. Jak wynika z raportu "Świat Kibica" przygotowanego przez agencję badawczą IQS i Grupę S/F (obecnie Freundschaft) aż 80 proc. Polaków ogląda jakiekolwiek zawody sportowe co najmniej raz na kilka miesięcy, a ponad połowa z nich co najmniej raz w tygodniu. Niekwestionowaną faworytką wśród najchętniej oglądanych dyscyplin jest piłka nożna - zainteresowanie tym sportem deklaruje co czwarty Polak (24 proc.), a ulubiona forma kibicowania to oglądanie meczu w towarzystwie. Jak wiadomo kibice, podczas dużych imprez sportowych, są głodni nie tylko emocji, ale i ulubionych dań, przekąsek oraz napojów, które, bez względu na ostateczny wynik, mogą umilić wspólne dopingowanie. Jakie rozwiązania warto, abyś wprowadził do swojego lokalu, by podczas zbliżających się Mistrzostw Europy w piłce nożnej wygenerować zysk?

Sportowa oferta przekąskowa

Świetną metodą na przyciągnięcie większej liczby gości do restauracji podczas rozgrywek jest zaaranżowanie strefy kibica. Jak tego dokonać? Przede wszystkim zadbaj, jako właściciel, o zapewnienie ekranu. Sprawdzi się zarówno kilkudziesięciocalowy telewizor, jak i projektor, na którym będą wyświetlane mecze. Przygotowując specjalnie wydzielone miejsce dla kibiców, pamiętaj, aby stoły i wygodne miejsca do siedzenia były rozmieszczone tak, aby goście nie zasłaniali sobie nawzajem obrazu, lecz mieli zapewnioną wystarczającą ilość przestrzeni, by komfortowo oglądać oraz konsumować zamówione przekąski. Kibice z pewnością docenią tematyczne dekoracje. W trakcie Euro 2024 najlepiej sprawdzą się, oczywiście, biało-czerwone barwy oraz symbole narodowe. Dbając o atmosferę, sprawisz, że goście będą chcieli wracać, aby wspólnie kibicować i cieszyć się dobrym jedzeniem, a także trunkami.

Doskonałym sposobem na zwiększenie zainteresowania gości może być również przygotowanie oferty specjalnej związanej z nadchodzącym wydarzeniem sportowym. Warto rozważyć, aby na czas rozgrywek wprowadzić specjalne menu, zawierające dania i napoje nawiązujące do krajów uczestniczących w turnieju, jak również promocje dla kibiców oglądających mecze w Twoim lokalu.

Jakich przekąsek nie powinno zabraknąć w karcie kibica? Jak podaje raport "Świat Kibica" autorstwa agencji badawczej IQS i Grupy S/F (obecnie Freundschaft), najpopularniejsze są chipsy (78 proc.), paluszki i precelki (60 proc.) oraz orzeszki (52 proc.), jednak na co postawić w lokalu gastronomicznym? Biorąc pod uwagę specyfikę wydarzeń sportowych, najlepiej sprawdzi się comfort food. Jak wynika z najnowszego Raportu Food Trendów Pyszne.pl, ulubioną kuchnią Polaków jest kuchnia włoska, dlatego w ofercie gastronomicznej podczas wydarzeń sportowych świetnie sprawdzi się pizza. W rankingu ulubionych pizz królują: margherita, capriciosa oraz pepperoni.

Z roku na rok coraz większym zainteresowaniem cieszy się kuchnia amerykańska, w tym wszelkiego rodzaju burgery. Warto wspomnieć, że podczas ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów numerem jeden wśród zamawianych pozycji okazał się cheeseburger. Przygotowując ofertę specjalną na wspólne oglądanie meczów, warto wziąć także pod uwagę najczęściej zamawiane dodatki do dań głównych. Z badań przeprowadzonych przez Pyszne.pl wynika, że najczęściej wybieranymi dodatkami są: frytki, krążki cebulowe oraz pieczywo czosnkowe, dlatego nie powinno zabraknąć ich w ofercie Twojego lokalu. Komponując meczowe menu, warto uwzględnić także mięsne przekąski z kurczaka, takie jak skrzydełka, nuggetsy oraz stripsy. Świetnie sprawdzą się również desery, aby miłośnicy słodkich przekąsek również mieli z czego wybierać. Tu, jak zaznacza Raport Food Trendów Pyszne.pl, królują: lody, baklawa i banany w cieście,

Obecnie na znaczeniu zyskuje foodsharing, dlatego doskonałym pomysłem będzie przygotowanie karty przekąsek do dzielenia. Ten sposób podawania dań podkreśli atmosferę solidarności i wspólnoty. Warto przygotować również wytrawne monoporcje lub przekąski w formie finger foodów czy tapas: tartinki, warzywne roladki, koreczki, tortille, deskę serów i wędlin, pieczywo oraz selekcję sosów.

Oczywiście nie brakuje osób, które preferują oglądanie rozgrywek w domu. Jednak nie oznacza to, że rezygnują ze spożywania przekąsek i ulubionych dań, dlatego zastanów się nad przygotowaniem oferty specjalnej dań z dostawą. Popularność tej formy zamawiania posiłków z roku na rok wzrasta i obecnie, jak pokazują dane ARC Rynek i Opinia, co czwarty Polak wybiera ją częściej niż przed pandemią. Dla zamawiających to wygoda, a dla restauracji zysk. Jakie pozycje warto uwzględnić w menu z dostawą? Największy wzrost liczby zamówień posiłków z szybką dostawą zaobserwowano w restauracjach serwujących pizzę i dania kuchni amerykańskiej - taki obraz sytuacji prezentują dane platformy logistycznej Stuart, zebrane między 2022 rokiem a 2024. Porównując liczbę dostaw z tych segmentów, można dostrzec zauważalny, rokroczny skok aż o 53 proc. Za uruchomieniem opcji delivery przemawia również fakt, że w meczowe dni bary i restauracje mogą liczyć nawet na 20 proc. więcej dostaw niż zwykle, z maksymalnym wzrostem do 35 proc. w trakcie samych rozgrywek. Tendencję tę zaobserwowano podczas Mistrzostw Świata w piłce nożnej 2022. Największy skok dostaw odnotowano wówczas w trakcie meczu Polska - Meksyk, podczas którego klienci złożyli o około 1/3 zamówień więcej, niż ma to miejsce na co dzień.

Krótko mówiąc, kibicowanie idzie w parze z jedzeniem. Nic zatem dziwnego, że, jak pokazują dane z Raportu Food Trendów Pyszne.pl, oglądanie wydarzeń sportowych to jedna z najczęściej wskazywanych okazji do zamawiania jedzenia (8 proc.). Warto dodać, że na szczycie zestawienia znalazło się oglądanie telewizji (23 proc.). To jasny sygnał, że zbliżające się Euro to nie tylko święto sportu, ale i gastronomii.

Co piją kibice?

Jak wynika z badania PMR przeprowadzonego na potrzeby raportu "Rynek HoReCa w Polsce 2023", trzy czwarte badanych w 2022 roku odwiedziło lokal gastronomiczny celem głównie konsumpcji napojów (w 2021 roku było to 74 proc. badanych, w 2020 roku zaś, ze względu na restrykcje pandemiczne - 57 proc.). Najczęściej zamawianym napojem podczas wizyt w lokalach gastronomicznych jest kawa (51 proc.). Na drugim miejscu respondenci wskazali napoje gazowane (42 proc.), a na trzecim soki (33 proc). Zestawienie zamyka piwo, wskazane przez 33 proc. Polaków. Co to oznacza w kontekście nadchodzącego Euro? Po pierwsze warto, abyś uwzględnił datę rozgrywek. Turniej rozpocznie się w czerwcu i potrwa do połowy lipca, dlatego, choć kawa to napój uniwersalny, który obroni się bez względu na porę roku, to podczas oglądania meczu kibice będą poszukiwali orzeźwienia. Tym samym o wiele lepiej w karcie na ten czas sprawdzą się napoje gazowane, soki i piwo. Wśród napojów gazowanych największe zainteresowanie wzbudzają napoje typu cola. Po drugie weź pod uwagę typ imprezy oraz sylwetkę statystycznego gościa, w tym przypadku kibica. Oglądanie meczów w lokalach to domena mężczyzn, jednak w gronie kibiców, z roku na rok, przybywa także kobiet.

Wyjście na miasto, by dopingować swoją drużynę w pucharowych rozgrywkach, jest zazwyczaj doskonałą okazją do zamówienia alkoholu. W gustach Polaków króluje piwo. Odpowiada za aż 45 proc. wartości całego rynku alkoholowego w Polsce. Coraz większym uznaniem cieszą się piwa smakowe, a nawet bezalkoholowe, które w ostatnim czasie wyznaczają trendy, głównie wśród młodszych gości. Według danych zebranych przez PMR w ramach badania "Rynek HoReCa w Polsce. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2023-2028. Wpływ inflacji, wojny w Ukrainie i skutków pandemii COVID-19" stanowi ono jeden z najczęściej wybieranych napojów w lokalach gastronomicznych. Wybór piwa alkoholowego zadeklarowało 31 proc. respondentów. Ponadto 11 proc. gości najczęściej wybiera wino, a 6 proc. alkohol wysokoprocentowy.

Z czego może wynikać wysoki wskaźnik zainteresowania piwem? Odpowiedzią jest rozwój lokalnego i rzemieślniczego browarnictwa. Jak podaje ABR SESTA w raporcie "Preferencje piwne Polaków 2022. Klasyfikacja piw, ulubione gatunki, reakcje na podwyżki", jesteśmy w ścisłej czołówce producentów piwa w Europie. Z kolei badanie ABR SESTA z 2023 roku pokazuje, że 86 proc. Polaków pije piwo i z chęcią wybiera je z karty napojów alkoholowych w restauracji lub w barze. Warto wiedzieć, jakie rodzaje uwzględnić podczas Euro 2024. Wybór określonego piwa jest podyktowany w znacznym stopniu barwą oraz rodzajem. Które z nich dominują w gustach Polaków? Zdaniem 20 proc. respondentów numerem jeden są piwa jasne. Tego typu trunki podbiły przede wszystkim serca mężczyzn powyżej 35 r.ż. Natomiast kobiety i młodsza grupa badanych w przedziale wiekowym 18-34 lata preferują piwa smakowe (13 proc.), a w drugiej kolejności piwa bezalkoholowe (10 proc.). Z badania wnika, że dwie na dziesięć osób preferują piwa z dodatkami smakowymi lub sokiem. Ponadto uznaniem cieszą się zarówno radlery (7 proc.), jak i lagery (6 proc.). Z kolei 4 proc. respondentów najchętniej sięga po piwa ciemne, pilsy i pszeniczne. Badanie pokazuje, że w ofercie gastronomicznej nie może zabraknąć również IPA, porterów oraz koźlaków.

Podsumowując, wszelkie wydarzenia o charakterze sportowym to szansa dla restauratorów, która może przyczynić się do zwiększenia zysków w lokalach gastronomicznych. Stworzenie przyjemnej atmosfery, zagwarantowanie oferty specjalnej, dbałość o najwyższą jakość dostaw, a także uwzględnienie ulubionych przekąsek i napojów są kluczowymi elementami, które zapewnią sukces restauracji w trakcie dużych imprez sportowych i pozwolą w pełni wykorzystać potencjał, jaki niesie Euro 2024.

Tekst powstał we współpracy z: ABR SESTA, PMR