W ogródkach letnich czas zasiąść!
autor: Marta Kosecka
adwokat, właścicielka Kancelarii Adwokackiej w Gdyni
autorka bloga przepisnagastronomie.pl
Za oknem coraz ładniejsza pogoda. Kiedy piszę dla Ciebie ten artykuł, termometr wskazuje 17°C, a słońce nieśmiało wpada przez okno na sam środek pokoju. Wielu Twoich gości, ale pewnie także wielu z Was, restauratorów, oczyma wyobraźni widzi już gwarne i tętniące życiem ogródki letnie zlokalizowane na zewnątrz restauracji. Dlatego dzisiaj opiszę Wam, jaka proceduralna droga prowadzi do powstania takiego wymarzonego, własnego ogródka letniego.
Latem serce restauracji bije na zewnątrz. Chyba sporo w tym prawdy, bo idąc latem rynkiem lub deptakiem nadmorskich miejscowości, trudno nawet znaleźć wolne miejsce. Mimo tego, że z nieba nieraz leje się żar, a klimatyzacji brak. Tymczasem idąc do toalety, wchodzi się do zimnej i pustej restauracji. Czy zatem warto organizować i urządzać ogródek letni? Moim zdaniem, jako gościa oraz osoby doradzającej w tej branży, choć głównie w sferze prawnej, zdecydowanie! Choć pewnie Ty, jako właściciel restauracji, potrafisz to ocenić nawet lepiej niż ja.
Jeżeli zatem już podjęliśmy decyzję o tym, że w tym roku i nasza restauracja rozrośnie się o wspaniały i gwarny ogródek, na początek powinniśmy wybrać jego lokalizację oraz zorientować się, kto jest właścicielem terenu, na którym ma ów ogródek powstać.
Bywa bowiem, że ogródek jest zlokalizowany przed wejściem do restauracji, czasem z boku, czasem na tyłach restauracji, a w skrajnych przypadkach zdarza się nawet tak, że ogródek jest oddalony od restauracji o kilkadziesiąt metrów, a to właśnie od tego, kto jest właścicielem terenu, na którym ogródek ma być postawiony, zależą nasze dalsze kroki.
Jeżeli bowiem ogródek ma powstać na terenie prywatnym, wystarczy uzyskać zgodę właściciela bądź zarządcy nieruchomości. Co do odpłatności, zależy to tylko i wyłącznie od Waszych wzajemnych ustaleń.
Jeżeli natomiast teren nie jest prywatny, musimy wystąpić o uzyskanie odpowiedniego zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. To, do którego podmiotu musimy się w tej sprawie zwrócić, zależy zaś od tego, kto jest formalnym właścicielem bądź zarządcą drogi. I tak, jeżeli nasz ogródek letni ma stanąć w pasie drogi publicznej - krajowej, wojewódzkiej, powiatowej lub gminnej, zezwolenie powinni wydać odpowiednio: GDDKiA, zarząd województwa, zarząd powiatu oraz wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Musisz jednak pamiętać, że jest w tym przypadku jeden ważny wyjątek i jeden wyjątek wyjątku, otóż w miastach na prawach powiatu zarządcą wszystkich dróg, z wyjątkiem dróg krajowych i autostrad, jest prezydent miasta. Niby wyjątki, ale w sumie upraszczają życie - jeżeli bowiem Twój ogródek ma stanąć w Białymstoku, Gliwicach czy Kaliszu, o wydanie zezwolenia powinieneś zwrócić się do prezydenta miasta.
Co istotne, musisz pamiętać, żeby zawsze najpierw uzyskać zezwolenie, a dopiero potem ruszać z działalnością ogródka. W przeciwnym razie narażasz się bowiem na ukaranie opłatą w sankcyjnej wysokości stanowiącej dziesięciokrotność standardowej opłaty.
A tak, nie pisałam jeszcze chyba, choć to dla Ciebie pewnie w miarę oczywiste, że uzyskanie zezwolenia wiąże się z obowiązkiem poniesienia stosownej opłaty. Nie mogę Ci napisać, ile taka opłata wyniesie - liczy się ją bowiem w zależności o powierzchni, jaką zajmuje ogródek letni, a wysokość opłaty za 1 metr kwadratowy jest różna w różnych miejscowościach i miastach. Istnieje jednak jej górny limit ? nie może ona bowiem przekroczyć 10 zł za metr kwadratowy za 1 dzień użytkowania.
Skoro wiesz już, do kogo się zwrócić, swoje następne kroki powinieneś skierować właśnie do właściwego urzędu, ewentualnie prywatnego właściciela bądź zarządcy nieruchomości. Nie będę Ci pisać o tym, jak wygląda szczegółowa procedura w samym urzędzie, co powinien zawierać wniosek i co należy do niego załączyć - tego z łatwością dowiesz się ze strony internetowej właściwego urzędu. Wszystkie strony internetowe urzędów miast i gmin, które odwiedziłam, pisząc ten artykuł, zawierały szczegółowy opis procedury wydawania zezwolenia na zajęcie pasa drogowego pod ogródek letni.
Poza tym, mimo iż wymogi odnośnie do wniosku i załączników są określone w rozporządzeniu Rady Ministrów, nieraz wymagania te nieznacznie różnią w poszczególnych gminach i miastach.
Jednocześnie musimy pamiętać, że na terenach objętych ochroną konserwatorską swoje do powiedzenia ma również konserwator zabytków. Musi on bowiem wyrazić zgodę na planowaną lokalizację i wygląd letniego ogródka.
Osobiście wydaje mi się, że to bardzo ważne - nikomu z nas nie spodobałyby się chyba krzyczące wielokolorowe parasole reklamujące popularny napój gazowany albo koncernowe piwa, usadowione w otoczeniu wielowiekowych budynków. Co gorsza, inne przy każdej z restauracji. Wydaje się, że obecnie dojrzeliśmy już jednak do tego, aby właściwie dbać o estetykę otaczającej nas przestrzeni. Dlatego też, idąc tym tropem, wiele urzędów miast i gmin wymaga również, by składając wniosek o wydanie zezwolenia, przedstawić pisemne uzgodnienie odnośnie do planowanego wyglądu ogródka letniego, dokonane z odpowiednim działem urzędu miasta czy gminy zajmującym się estetyką w przestrzeni publicznej.
Już na koniec chciałabym poruszyć jeszcze jedno niezwykle istotne zagadnienie - zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Uprzedzam Cię jednak, że w tej kwestii nie ma jednolitego stanowiska wśród praktyków prawa i doktryny prawa. Niemniej w mojej ocenie, jeżeli posiadasz już zezwolenie na sprzedaż alkoholu i chciałbyś alkohol sprzedawać również na zewnątrz restauracji, powinieneś poinformować urząd gminy lub miasta, który udzielił Ci stosownego zezwolenia, że rozszerzasz swoją działalność również na ogródek letni. Jest to stanowisko godzące dwa skrajne punkty widzenia, a więc takie, że w ogóle nie trzeba informować o rozszerzeniu działalności oraz takie, że trzeba uzyskiwać dodatkowe zezwolenie na sprzedaż alkoholu, jednak moim zdaniem jest to rozwiązanie racjonalne i uzasadnione. Z jednej bowiem strony nie ma potrzeby uzyskiwania nowego zezwolenia na sprzedaż alkoholu - skoro organ już raz wydał Ci to zezwolenie, z drugiej jednak strony wydaje się, że organ powinien wiedzieć, że Twoja restauracja niejako wyszła na zewnątrz i w okresie letnim alkohol sprzedajesz również w ogródku letnim.
Moje stanowisko podziela wiele urzędów miast i gmin, albo jak kto woli, to ja podzielam stanowisko wielu urzędów miast i gmin. W każdym razie, gdybym to ja miała rekomendować, jak masz postąpić, doradziłabym Ci, abyś zgłosił się do urzędu miasta lub gminy, który wydał Ci zezwolenie na sprzedaż alkoholu, i poinformował o zmianie faktycznej w postaci rozszerzenia sprzedaży alkoholu także na teren przyległego ogródka letniego.
Pokrótce opisałam zatem chyba wszystkie kroki, jakie powinieneś podjąć, aby już za kilka tygodni przed Twoją restauracją mógł zasiąść gwarny tłum gości. Teraz pozostaje życzyć tylko pogodnego i długiego sezonu wiosenno-letniego, pełnego uśmiechniętych i zadowolonych gości Twojej restauracji.